Cyniczny i bezwzględny Elliot Armstrong, markiz Rannoch, którego życie upływa na hulankach, hazardzie i licznych pojedynkach z mężami kochanek, wyrusza do Essex, żeby zakończyć kolejny romans.
Nie wie nawet, że ta podróż na zawsze zmieni jego życie, budząc serce z letargu, w którym pogrążone było przez wiele lat.
Pomyliwszy drogę, trafia do przytulnego, ciepłego domu, gdzie zostaje wzięty za kogoś innego - nie zdradza jednak swojej prawdziwej tożsamości, ulegając urokowi tego miejsca i pragnąc zostać w nim jak najdłużej.
Okazuje się, że panią domu jest piękna i utalentowana malarka Evangeline van Artevalde, która uciekła z Flandrii przed mściwością rodziny swojego ojca, i na wsi szuka schronienia dla siebie i swojej rodziny
Gdy słucham co mówisz, słyszę kim jesteś. Ralph Waldo Emerson Aby być szczęśliwym w miłości, trzeba być geniuszem. Honore de Balzac Dano kurowi grzędę, a on wyżej chce. Trotz Gdyby mieszkańcy Ameryki pospieszyli się z postępami nawigacji i pierwsi do Europy zawitali, wolno by było powiedzieć, ze Europę odkryli. . . Kolakowski Fac et extusa - najpierw zrób, potem usprawiedliwiaj się.