Lady Anthea Wintour ma złamane serce. Jej ukochany, książę Jovian Cathness, jeszcze do niedawna ozdoba towarzystwa, wpada w szpony nałogu. Alkohol sprawia, że ten pełen wdzięku, czarujący dżentelmen zmienia się w cynicznego aroganta. Anthea nie chce go już więcej widzieć, chociaż to pocałunki Joviana niegdyś sprawiły, że uniosła się do nieba. I oto w dzień Wigilii nieoczekiwanie spotkany Jovian ofiaruje zdumionej dziewczynie bukiecik świeżej pachnącej lawendy. Anthea przyjmuje kwiaty i czuje się tak, jakby rzucono na nią urok. Urok zwany miłością...
Gdy słucham co mówisz, słyszę kim jesteś. Ralph Waldo Emerson Aby być szczęśliwym w miłości, trzeba być geniuszem. Honore de Balzac Dano kurowi grzędę, a on wyżej chce. Trotz Gdyby mieszkańcy Ameryki pospieszyli się z postępami nawigacji i pierwsi do Europy zawitali, wolno by było powiedzieć, ze Europę odkryli. . . Kolakowski Fac et extusa - najpierw zrób, potem usprawiedliwiaj się.